/polska/

Edycja stateczkowa

Attached: 6aa5615b2a0c43ced185b58e560ee0f9c3cac38d.jpg (1131x800, 189K)

Other urls found in this thread:

youtube.com/watch?v=WNsAE1tjC8E
youtube.com/watch?v=-S8oHCBd2P4
youtube.com/watch?v=F2peRTU3mdA
youtube.com/watch?v=TzBRirS7_0s
youtube.com/watch?v=VC0LBcLTTnw
youtube.com/watch?v=t1gBEEcwgxU
twitter.com/AnonBabble

japoneczki

Attached: EAcPE3eUwAAepkx.jpg (768x1024, 113K)

a jednak zostane

stateczki GÓWNO

Attached: 1543808761941.jpg (1920x1200, 229K)

youtube.com/watch?v=WNsAE1tjC8E

no elo po treningu, teraz tylko zapisać się na egzamin i pif pafy są moje

z chuja se strzel

prosze powiedz że będziesz strzelał do każdego nie białego i p0lki z mulatem jakich spotkasz

kurwa burza przeszła sobie a nawet nie popadało
jebać tą pogodę

kiedys postowałem na dwie nitki, teraz mam wyjebane i postuje tylko w legalnej a nielegalna zamknieta

bazowany

Dlaczego Japończycy mają trzy alfabety, pojebani są jacyś?

Chleba z lubaszki nie kupiłem, trza będzie do tesco zapierdalać.

jeden na ludzi
drugi na potwory
a trzeci bo ich stać kurwa

Żebyś się głupio pytał. Zresztą kana to jedno popołudnie, tylko kanji to jakiś problem.

/ploska/

Attached: 0NzopeEOZwE.jpg (2560x1978, 687K)

I co, nauczę się katakany i mogę bzikać???

możesz czytać książki dla dzieci w wieku 0-3 lat

wybacz ale jestem zdrowy umysłowo

bo najpierw ukradli jeden chińczykom
kobiety były za głupie żeby go się nauczyć to im wymyślili taki żeby były same sylaby
potem jeden mnich się zlitował i wymyślił drugi na sylaby żeby głupi faceci nie musieli używać tego samego co baby

>lewak
>zdrowy umysłowo
wybierz jedno

musisz wracać

raczej ty wracaj na r/polska roznosicielu HIV

ja w środku

Attached: 1560156331196.png (911x956, 285K)

Attached: 1536814539619.png (627x165, 9K)

co

tak to wyglądało
t. wiedzacz

Andrzeju wchodzisz

Jadę na ukrainę, chcecie coś?

Attached: EABtA3ZW4AA-Db6.jpg (776x1199, 165K)

hehe

żone

gf i wagon fajek

zone

NaPrAwDe NiGdY NiE MiAłEś DzIeWcZyNy?????

żonkocórkę

ale zamulacie. autentycznie /polska/ na cebulce ma większy ruch i więcej posterów niż tutaj

to idź tam

Macie załatwione

Attached: 1562579384283.png (561x584, 628K)

to tam wracaj

nikt tu nie przychodzi dla samej /polski/ tylko jak już siedzimy na 4chanie to przy okazji tu
jakby ta nitka szybko zapierdalała to bym nawet nie wchodził bo szkoda marnować tyle czasu na polactwo

cukierki te co zawsze

kłamiesz, nigdy nie będę miał qt ukraińskiej żonkocórki z którą będę się mógł kąpać i która będzie do mnie mówić cyrylicą że mnie kocha

Co to cebulka

haha

youtube.com/watch?v=-S8oHCBd2P4

mają 3 pisma ale ani jedno z tych to alfabet

taki czan dla HAKERUW jak mr robot wiesz anonymuse

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Attached: 1563999229271.jpg (1280x720, 45K)

szrek

garnek miodu, nie warto tracić czasu

A to nie chce nic wiecej wiedziec, bo mnie zhakuja jeszcze, jak za duzo bede wiedzial

nom lepiej uwazać, mi kiedyś zhakowali odbyt i usuwanie wirusa nie było miłe :/

uwu

Wszedłem kiedyś na tora i komputer wydzielił gaz musztardowy, nie polecam

kupilem dlc do nowego vegas

co właściwie robi ten słynny wirus watykańczyk?

baza

youtube.com/watch?v=F2peRTU3mdA

kolejny z KyoAni zdech

i dobrze

gram w to
youtube.com/watch?v=TzBRirS7_0s

>prezydent Polski i patriota wraz z żoną zostaje zamordowany przez rosję i opozycję
>he he zimny Lech dobrze mu tak prawakowi xD
>jakieś żółtki od anime dla zjebów giną
>biedni :( nie będzie nowych odcników moich bajek :( wielka tragedia uszanujcie ich :(

i sie zersal

ale nudy

Attached: 1543147699022.jpg (953x2377, 1.13M)

o kurr sama prawda

jak można być patriotą będąc martwym? HAHAHA

lech kaczyński nie przyniósł mi osobiście w życiu niczego a kyoanus dał mi bajeczki przy których miło spędzałem czas więc nie będę się zmuszał żeby współczuć komuś kto jest mi obojętny ani nie będę udawał że ktoś kogo szanuję wisi mi koło chuja bo tak pan user chce

zły kaczyński umar, udowodnijcie mi źle

youtube.com/watch?v=VC0LBcLTTnw

nie da się

Attached: 1559421870707.png (598x256, 259K)

lech kaczyński
jarosław kaczyński
bogusław kaczyński
ted kaczyński

jakby nie był bez winy to by nie zdech. Nikt nie umiera bez przyczyny

elo wstałem

Attached: 1546792958671.jpg (487x811, 160K)

eluwa

ja raz umarłem zupełnie niechcący ale defibrylatorem mnie dojebali i musiałem wrócić

co pan bozia mowil jak umarles

jak zobaczył że jestem z warszawy powiedział baza ja też

tam wogle nic nie było

>kiedyś
Testo
>teraz
Konon

baza też jestem z Warszawy

>normik z żoną i dzieckiem zdechł
>spierdon mieszkający z mamusią przeżył
dobry umar

youtube.com/watch?v=t1gBEEcwgxU

postujcie krówki

ale on jest napływem bo jego stara jest z częstochowy

kana to hira + kata

najpierw hiragana potem katakana a na końcu kandźi (nie kandżi debile ułomki jebane)

zesrał sie łibus

Da się poderwać japoneczke jeśli będę to umiał?

Attached: 1507952578246.png (1920x1827, 624K)

90% łibusów na początku łibusiarstwa chce sie uczyć japońskiego i zna to bo dopiero przy kanji zdają sobie sprawę że to jednak wymaga wysiłku i rezygnują

Ty to o penis w cipa możesz zapomnieć, chyba że potrójną stawkę zapłacisz.

Odkąd poszedłem na studia, z roku na rok dzieją się rzeczy po których mówię, że nic gorszego zdarzyć się już nie może, pech osiągnął zenit, niestety z każdym kolejnym rokiem okazuje się, że to co rok temu było zenitem w tym roku jest to nadir. Historia o której chcę dzisiaj wam opowiedzieć wydarzyła się dokładnie rok temu.

Byłem barmanem w jednej ze studenckich knajp, blisko akademików. Moim szefem był mój kumpel z którym pracowaliśmy za barem w tej samej knajpie ale u poprzednich właścicieli. Knajpa nie prosperowała zbyt dobrze, wszystko wydawało się zmontowane metodą prób i błędów przez początkującego wynalazcę. Rok temu miałem lekko zawirowaną sytuację sercową, byłem parę miesięcy po rozstaniu z dziewczyną z którą byłem 2 lata i spotykałem się z kimś nowym. Moja była cały czas starała się do mnie wrócić stosując strategię prób wywarcia na mnie zazdrości, zagrań poprzez które jej pusia miała działać jak magnez na mój pisiorek, no ale trzymałem się hardo swoich zasad. Z nazwijmy ją Kaliną, miałem swoje problemy przez które nie chciałem z nią być mimo, że zakochane serduszko bardzo motzno.

Tego dnia czułem że coś może pójść nie tak.Był to drugi dzień rzucania palenia.Zaczęło się od kłótni z Kaliną na fb podczas gdy byłem w pracy. Szef wkurwiony no bo user nie płace Ci za siedzenie na komputerze i puszczanie muzyczki tylko za obsługę gości. Obsługiwałem, kłóciłem się z nią i tak na zmiane, starając się nie myśleć o fajkach. Nagle do knajpy przychodzi ona. Moja była nazwijmy ją Dżesika, bo nie ma bardziej kurewskiego imienia a jeżeli jest to mi to udowodnijcie. Przyszła z tymi swoimi znajomymi którzy po rozstaniu najchętniej nakopaliby mi do ryja. Podeszli do baru udając, że się nie znamy, kupują wszystko spoko. Moja była gada z jakimś typem patrząc się ciągle na mnie czy podsłuchuje, jak widziała, że nie słucham to mówiła całkiem głośno tak żeby nie było opcji żebym nie usłyszał.

No ale hehe nie całowaliśmy się wczoraj prawda? taka ostra inba była, słyszałam że poszły plotki że lodziłam w kiblu hahaha co za debile
Nie lubie takich kurewskich zachowań także ciśnienie over9k, z Kaliną też coś nie tak się gada w końcu robie to i mówię że nie chcę tego dalej ciągnąć. Kalina mieszka 400 km ode mnie dlatego takie rzeczy załatwialiśmy też na fb. Płacze i dzwoni do mnie, wkurwiony over18k, szef też wkurwiony. Wracam nalewam piwa, nagle kurek zostaje mi w ręce, piwo leje się po całej knajpie, ja mokry, szef mokry, lochy podjarane, wszyscy się śmieją, był to okres w którym ćwiczyłem i w ogóle więc koszulka opięta na mięśniach. Po chwili doszło do mnie że przecież noszę swojego laptopa do pracy i to on jest podpięty

na chuj tu przeklejasz gówno z wykopu chuj to nas

do wzmacniaczy i z niego leci muzyka. Laptop cały kurwa mokry, dosłownie cały. Nie myślałem długo, szybko wziąłem szmatę położyłem na kaloryferek i laptopa na to do góry nogami mając nadzieję że zdarzy się cud. Niestety tak się nie stało. Już nie taki wkurwiony ale było mi już po prostu smutno, miałem tak bardzo wyjebane na prace, ale obsługiwałem odliczając czas do końca szychty, myśląc że już nic gorszego się nie zdarzy.

Koniec pracy, wreszcie, kurwa wreszcie! Wsiadam do auta, odpalam, jadę. Przejechałem może 50 metrów auto umarło. Myślę sobie spokojnie jakoś poradzę. Dopchałem je na parking, z racji że nie znam się na autach, jedyne co mogłem wymyślić to to że skończyła się benzyna. Wracam do knajpy, szef jeszcze siedzi, pytam się go czy ma jakiś kanister pożyczyć, niestety nie miał. Więc biorę butelkę po wodzie i idę jak debil na stację, kasjerka mówi mi, że nie ma opcji bo nie wejdzie ten pistolet do butelki bo jest za wąska. Wracam do szefa i mówi mi że znalazł kanisterek tylko nie ma lejka. Jako, że za młody uwielbiałem MacGyvera, wiedziałem już co zrobić. Zatankowałem kanister, wziąłem ze sobą nożyce i butelkę z której zrobiłem lejek, wziąłem ze soba również nóż po to żeby odgiąć blokadę we wlewie paliwa. Przelewam więc paliwo, pomysł był dobry ale wykonanie niezbyt, wylałem sobie benzyne na spodnie i buty. Nie dało się tego zrobić. Zamknąłem auto, wróciłem do knajpy, wypiłem piwo na eksa, sprawdziłem sobie autobus, zapaliłem pieprzoną fajkę i wypiłem kolejne piwo, a jeszcze jedno wziąłem sobie na drogę do domu. Pierwsze co zrobiłem kiedy rano wstałem to poszedłem do żabki po paczkę fajek i obok do komputerowego oddać laptopa. Naprawa kosztowała mnie tyle ile zarobiłem przez tamten miesiąc, tak więc byłem strasznie do tyłu.

co jest takiego trudnego w kanji?

ja zrezygnowałem przy katakanie

to ile ich jest
jak nie jesteś neetem to zapomnij że sie nauczysz

Tak się składa że jestem pozdro

Ale kanji to nie język tylko pismo
więc co to za problem