/polska/

koproloszki najlepsze

ja bym chciał taką korpoloszkę szarą myszkę

Attached: 5ef[1].png (169x398, 31K)

Ahoj, ziewam i chyba zaraz ide spac bo siedze na tym forczanie chuj wie po co jak moglbym w tej chwili smacznie drzemac sie regenerowac

o to chodzi?

Attached: 620L-Electrolux-4-Door-Fridge-EQE6207SD-Hero-Image-high.jpg (695x1200, 60K)

nie, o tą schizofreniczkę, podobno jest ładna

faktycznie chyba czas isc spac bo juz nie widze co czytam

>ten 30 letni boomer który myśli że żarty z jojo dalej są śmieszne

Attached: 1530525198724.jpg (492x767, 53K)

jaką?

nie wiem mówią że postowała zdjęcia na /v4/ tam pytajcie

gram se w gierkę

nie dokuczaj

Slodkie sny user

I ruchać byś nie musiał czyli jeden problem z głowy i kompro nie będzie.
Jakbyście zawarli związek małżeński to jak najbardziej musiałbyś płacić alimenty po rozstaniu bo dziecko byłoby wtedy oficjalnie twoje. Po prostu loszka dostawałaby alimenty od ciebie i od biologicznego ojca jednocześnie.

prawidłowe zachowanie po skończonym footjobie powinno sie wszystko zlizać

Nie zawierałbym związku małżeńskiego, a w ruchaniu jestem dobry.

Czy istnieje odniesienie do poprzedniej edycji? Nie miałem czasu, aby zobaczyć jedną wiadomość ...

jojo jest smiezsne pedale

uff

Attached: 1529484314997.jpg (850x1133, 502K)

>Po prostu loszka dostawałaby alimenty od ciebie i od biologicznego ojca jednocześnie.
powiedz proszę że memisz

Attached: 1359100877203s[1].jpg (211x246, 8K)

...

niestety to nie mem

Attached: a9266d8135f6f3f7981999ed73271ae5.jpg (189x189, 7K)

moj kokot jest ready

Nie, jak żenisz się z matką polką to jej dzieci stają się też i twoje ze wszystkimi tego konsekwencjami. No a biologiczny ojciec jak zrobił gówniaka to i tak przecież musi płacić.

wszyscy by chcieli zebym poszedl na studia bo w rodzinie sami debile a ja nie chce mimo ze bez problemu sie dostane
nie wiem czy dam rade sie jebac 5 kolejnych lat z edukacja w tym kraju
co robic kurwa?

dobra teraz naprawde ide spać

Attached: 1504098094639.jpg (1000x700, 160K)

skąd masz ten obrazek europejski

jak jestes taki madry to pierdol studia i idz do pracy

lodówka
oryginału za chuja nie znajde

Attached: 1527448383190.gif (591x617, 746K)

ząb mnie boli, czystil rok tomu. Co mam robit Anoni?

wole 5 lat edukacji i względnego wyjebania niż 5 lat zapierdalania

Dzięki bo to szukałem.

rutracker.org/forum/tracker.php?f=525&nm=польский

Zapraszam do skarbnicy audiobookow po polsku.

rutracker.org/forum/viewtopic.php?t=2711573

Masz szwejka.

wygląda na właśnie taką psycholoszkę

spoooky

Guys, can I move to your country? I'm very unhappy here.

pijecie coś do monitura?
t. 200 ml wódki ojebane jak narazie a zasoby mam nieograniczone

jak jest po polsku wholesome?

Soldat Švejk nie jest dobry

9 na 10 mlodych osob konczy studia takze lepiej zrobic chyba ze masz w planach zrobienie zawodu ewentualnie wojsko

chyba czegoś takiego nie ma

you can be my boyfriend if you want, we will rent a cute little flat

Iść do dentysty?

Why you want to move here, are you retarted?

>9 na 10 mlodych osob konczy studia
i dokladnie dlatego sa kompletnie bezuzyteczne

naplnujci

Ne, dentysta jest drahy

kurwa 5 dni nie waliłem i dzisiaj jak jebło to aż musiałem iść nogi umyć drugi raz bo aż poza chustke poleciało
taki kilkudniowy nofap to jednak fajne efekty ma

Attached: 1513287361903.png (800x600, 244K)

ja jestem na 2 roku i serio mówie, jeśli jesteś anonem bez znajomych to będzie dla ciebie męczarnia
planowałem robić magistra ale teraz już chce tylko dociągnąć do tego licencjatu i pierdole to bo tak sie nie da żyć

Why are you unhappy in Brazil? Also, why do you think you will be happy here?

Co ci się nie podobało? Zły humor?

Ty lepiej zrob tego magistra bo chyba nie wiesz co to znaczy rynek pracy jak jestes anonem bez znajomych

dentysta jest darmowy, przecież jest publiczna służba zdrowia

Wyrwij sam w takim razie.

>na chuj robić studia. Programowania sam się lepiej nauczysz
postujcie najlepsze

lmao, jestli jest toto pravda tak je polska meme

Neviem user, preferuju ine knihy - Roadside Picnic ba Metro serie

To, ja dzisiaj jak po kilku dniach w koncu dorwalem Rumcajsa to tak go napierdalalem przez pol godziny ze potem az mialem ciarki na calym ciele taki skurwysyn mocny

nie dam rady, będe wrakiem człowieka jeśli zostane tu dłużej niż na licencjacie

>ewentualnie wojsko
jak to powiedzial mój wujek nieboszczyk co był zawodowym wojskowym. w wojsku to sie zesrasz a nie zrobisz kariere jeśli nie masz znajomości.

Attached: 6a2[1].png (600x610, 565K)

Ahaha Czechy będą mnie wyjaśniali czy wojak Szwejk jest dobry.

W ogóle macie teraz święto to gratuluję.

It can't get any worse. I live far from my univesity, yesterday I was sick I couldn't finish my essays. I work so hard since always, yet I still live with my parents and can't aford a thing.

Nie je tak tady

Z czym masz user problem na studiach? Czemu az tak zle?

jakby opierac opinie na podstawie tej nitki to bez znajomosci nawet dupy nie podetrzecie, wyjdzcie moze z piwnicy raz na jakis czas

jakie święto? też gratuluje
wojsko jest fajne bo możesz sobie najebać tam dużo kursów za darmo np prawo jazdy c+e a potem spierdolić i z tego korzystać

makdonaldowe jedzenie > jedzenie, które robi moja matka

No ale taka prawda user. Bez znajomosci to zazwyczaj dostaniesz przecietna prace, wszystkie najlepsze zawsze dostaje ktos z jakiegos polecenia

Should make it move quicker

eto rakusko-uherska propaganda,robi z Czechy idioty

>możesz sobie najebać tam dużo kursów za darmo np prawo jazdy c+e a potem spierdolić
a w ten sposób nawet nie głupie. ja myślałem że mówisz o szkole oficerskiej.

KFC > emsidonald
tak, jestem biały

zabrzmi jak mem ale najpierw znajdujesz zwykla prace, dogadujesz sie z ludzmi budujesz ten caly "network" i predzej czy pozniej wskoczysz wyzej

nom ciezko powiedziec, co dla kogo bedzie lepsze. najlepiej to isc do gowno pracy i zobaczyc jak to wyglada, zapierdalanie fizyczne. pozniej ewentualnie sprobowac sie na studiach, jak jestes ogarniety i lubisz nauke to nie widze sensu zapierdalania fizyczniego i rujnowania sobie zdrowia

najbliżej domu mam McDonald's to tam chodzę

Nie wiem, coś mają. Mam w Pradze parą serwerów, i jebnal mi w jednym dysk, a mają święto więc dziś mi to nie naprawili.

Hranolky > kurata jebane

Nie brzmi jak mem bo to prawda i sie zgadzam, tylko dogadywanie sie z ludzmi i "network" to znajomosci. Nie wazne jak bardzo dobrze bedziesz pracowac w grupie, jesli na przerwach zawsze bedziesz siadac sam i nie bedziesz chodzil z innymi na kawe to chuja dostaniesz

chodzilo mi o to ze rodzina stawia studia na sztucznym piedestale bo nikomu sie nie udalo i wywiera na mnie presje zebym na nie poszedl
gdybym mial gwarant porzadnej pracy to bym sie nie zastanawial i te studia pierdolil

mam juz bezwartosciowego technika informatyka a nad wojskiem sie zastanawialem bo fajnie by bylo sobie wczesniej pojsc na emeryture tak w sumie a dziadek sluzyl

to zalezy jak sie trafi, w gimnazjum cierpialem podobnie jak ty teraz a w technikum znalazlem sojuszniczych zjebow mimo ze wbilem tam bez zadnych znajomych
rng, jak ze wszystkim w sumie

to jest odplata za 1968 jebany Ivan

problem z tym że z nikim sie nie kumpluje
wszyscy chodzą na jakieś impreski, gadają ze sobą pod salą a ja siedze jak pizda w telefonie a potem wracam do swojej obskórnej klatki zwanej pokojem i nie mam siły na nic więc włączam jakiś serial i tyle
próbowałem nawet wychodzić do ludzi ale ja po prostu źle się czuje wśród ludzi, jedyne osoby z którymi czuje sie komfortowo to spierdoliny podobne do mnie ale nie ma żadnego anonka spierdolonego na roku z którym mógłbym sie zakumplować, ostatni raz miałem kontakt ze spierdoxami w techbazie i fajnie było, mieliśmy małą grupe zamulaczy i chodziliśmy na piwko a teraz kurwa sam ciągle sam, jakbym jeszcze mieszkał z rodzicami to pół biedy bo zawsze jest z kim pogadać i fajnie tak z rodziną ale jestem w mieście 300km od domu i nie mam tu absolutnie nikogo
gdyby nie internetowi znajomi i czany to już dawno bym sie zajebał

Co pusluchaji Anonci v noci?

Are you guys debating about letting me in? I vote for letting me in.

kurde pepik ale ja cie lubie xD

Nepustime tě nikam ty jebany negre

wiekszosc czasu siedzialem samemu a i tak jakos znajomosci w pracy sobie wyrobilem, wcale nie musisz byc jakims dynamiczniakiem, nawet odwrotnie, te 5% ktore spedzalem z ludzmi to teraz kontakt sie z nimi urwal i udaja ze mnie nie znaja

Dzieky anonku, ja tebe taky lubluju

nie miło

pierwszy raz od lat popłynęły mi dzisiaj łzy

kocham ją

Attached: 8654e217dd1f0a3595dc41c17e2a4de3.jpg (1920x1080, 121K)

i jakie odczucia?

Przecież to jest śmiesznie.

Odplata będzie jak TOS zlamają, 1968 w porównaniu będzie jak taki dziecinny żarcik. Ale w tym momencie nie ma problemu, to jest raid10. Powiedz mi lepiej co to jest za święto bo ich pytać nie chcę.

user, jesli chcesz rezygnowac ze studiow to po nich bedzie jeszcze gorzej. Po studiach jeszcze gorzej nawiazywac ci jakiekolwiek znajomosci.
Ja mialem tak samo jak ty przez pierwszy rok studiow. Co mi pomoglo to zmiana uczelni nagle zycie zrobilo sie fajne jak w licbazie. Wiem jak to chujowo brzmi, ale musisz sie probowac socjalizowac dalej. W koncu znajdziesz kogos w typie twoich znajomych z techbazy, tylko musisz byc cierpliwy