edycja zielińskiego
/polska/
co jest złego z chromem niby
>Otóż Ellul właśnie w „maszynie” widzi praprzyczynę kryzysu ludzkości, a zatem nie odrzuca on cywilizacji en bloc, jak czynią to prymitywiści. Z historiozoficznego punktu widzenia, dla Ellula przełomem w dziejach jest koniec średniowiecza, kiedy to technologia wymknęła się spod kontroli. Do tej pory była ona ujarzmiona przez zasady, głównie religijne, zarówno chrześcijańskie, jak i te wywodzące się z tradycyjnych wierzeń ludowych. Przykładowo „w niektórych cywilizacjach zakazane były prace w ziemi z żelaznymi narzędziami, ponieważ Ziemia była uważana za matkę i nie można było jej ranić w żadnym razie ciężkimi przedmiotami”. Brzmi archaicznie? Zapewne, ale dla Ellula było to świadectwo na sakralny charakter natury, a ludzie zawsze szanują to, co uznane jest powszechnie za święte. Jednocześnie jednak, jak zauważa w wywiadzie: „Jeśli znalazła się siła, która zniszczyła te świętości (…) wtedy ta nowa siła była czczona i szanowana przez ludzi, ponieważ była wyraźnie silniejsza. Zatem nowe stawało się bardziej święte niż stare. To co jest straszne w naszym społeczeństwie to fakt, że technologia zniszczyła wszystko, co człowiek uważał za uświęcone, np. naturę. Ludzie dobrowolnie skłonili się do akceptacji technologii jako czegoś świętego. To jest naprawdę straszne. W przeszłości święte rzeczy zawsze wywodziły się z natury.
POLITYCZKA XDDDDDD PRRRRRRRRRUK
botnet
trochę mi się drzemka wydłużyła...
Don't understand shit but bump for Codreanu
>postuj wielkiego polaka, postać historyczną
>lewaków boli dupa bo politycznie niepoprawny
jak w garncarstwie
mozilla z tego co mówią inni to też botnet
Śląsk to podludzie
t. urlop na Śląsku